niedziela, 20 maja 2012

Komunistka Ola


Niedzielne popołudnie  biegałam z aparatem po łące  za Olą , po jej Pierwszej Komunii Świętej . A takiej sesji jeszcze nie robiłam Przyznam , wyzwanie było .....ale zawsze musi być ten pierwszy raz . Stwierdziłyśmy razem z jej  mamą ,że zdjęcia mają być na luzie. Ola stresu w ostatnich dniach miała wystarczająco . Modelka  zainteresowana wszystkim dookoła , po bardzo krótkiej chwili oswoiła się zupełnie z obiektywem ;)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz