Tydzień temu miałam przyjemność uczestniczyć w Chrzcie Św. Leny . Uroczystość bardzo ważna i podniosła . I jak na okoliczność przystało , Lenka była niesamowicie grzeczna i poważna , choć miałam przez chwilę wrażenie , że sobie podśpiewuje do wtóru z organami . Mam nadzieję , że z Leną i jej Rodzicami jeszcze nie raz będę miała okazję się spotkać .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz